Istnieją różne techniki produkcji win. Oczywiście wszystkie sprowadzają się do trzech głównych zasad: sporządzenia moszczu, fermentacji trunku i zapewnieniu mu odpowiednich warunków leżakowania. Jednak każdy winiarz, bez względu na to, czy jest to osoba produkująca wino w zaciszu własnej piwnicy i eksportująca je do barku znajdującego się w salonie, czy też potężne przedsiębiorstwo, które swoje alkohole rozprowadza do sklepów zlokalizowanych na całym świecie, ma własne techniki, smaczki czy dodatki, które czynią jego napój jedynym i niepowtarzalnym. Jednym z tematów owianym aurą tajemniczości wśród producentów win jest kwestia dodawania drożdży podczas produkcji napoju.
No ale jak bez drożdży?
Znakomita część winiarzy jest zdania, że wino nie ma prawa powstać bez drożdży. Tymczasem nie trzeba ich obligatoryjnie dodawać, by nastąpiła fermentacja alkoholu. O drożdżach nie mieli bladego pojęcia pierwsi winiarze, którzy żyli w epoce starożytnej. Zatem w jaki sposób udawało im się uzyskać ten ukochany przez ludzkość napój? Odpowiedź jest banalnie prosta: dzięki drożdżom. Starożytni, którzy nie posiadali wiedzy na temat tych charakterystycznych grzybów, z pewnością mieliby problem z ich uzyskaniem, lecz przyroda sama sobie poradziła z rozwikłaniem tej zagadki. Otóż te zdumiewające mikroorganizmy naturalnie znajdują się w moszczu. Oczywiście nie są to tak duże ilości, jakie występują w przypadku ich osobnego dodania, jednak wystarczają, by nastąpił proces fermentacji. Bez wątpienia uzyskany alkohol będzie nieco różnił się smakiem od tego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, jednak mimo wszystko będzie to wino.
Grzyby wkraczają do akcji
Chcąc uzyskać jak najlepszy jakościowo trunek, musimy sięgnąć po drożdże. Obecnie mamy dostęp do różnego rodzaju odmian, które mają niebagatelny wpływ na proces produkcji wina oraz jego późniejsze doznania degustacyjne. W sprzedaży znajdują się dwa typy tych popularnych grzybów:
- Drożdże pasywne – ich użycie jest nieco skomplikowane. Zakupiony towar ma formę suszu owocowego, który należy rozpuścić w wodzie z cukrem. Wskazane jest również dodanie specjalnej pożywki dla drożdży, jednak z powodzeniem może zostać ona zastąpiona sokiem owocowym. Tak przygotowany wywar powinno się odstawić na kilka dni, aby nabrał odpowiednich właściwości. Dopiero po tym czasie można go przeznaczyć do produkcji wina.
- Drożdże aktywne – są gotowe do użycia już w ciągu pół godziny od zakupu. Wystarczy rozrobić granulat z letnią wodą oraz cukrem i zostawić na 30 minut. Po tym czasie otrzymaną miksturę należy dodać wraz z moszczem do zbiorników, które są przeznaczone do produkcji trunku. Mogą być to gąsiory lub balony do wina. Oczywiście każdy producent ma swoje zalecenia, dlatego przed rozpoczęciem pracy z grzybami trzeba zapoznać się z instrukcjami znajdującymi się na opakowaniu.
Nie pomyl drożdży
Te niezwykle pożyteczne jednokomórkowce pełnią bardzo ważną funkcję w przemyśle spożywczym. Każdy z nas słyszał o ich zastosowaniu w różnego rodzaju wypiekach, ponadto są też wykorzystywane w przemyśle piwnym i gorzelniczym. Do produkcji wina najlepiej nadają się drożdże winiarskie i właśnie w takie powinieneś się zaopatrzyć, jeśli marzysz o uzyskaniu jak najlepszego smaku swojego trunku.
