Bezpieczeństwo

Mroczna strona kuchni

Od dawna wiadomo, że najwięcej wypadków zdarza się w domu. Nikogo już nawet nie dziwi, że w zaciszu czterech ścian dochodzi do takich sytuacji, które nie śniły się antycznym przodkom, mimo że sami wyczyniali niezgorsze rzeczy, zaś o ich abstrakcyjnych przyczynach zgonu można by wiele napisać.
Niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku, a zminimalizowanie go do zera jest praktycznie niemożliwe. Dlatego w trosce o zdrowie swoje i innych, czy to domowników, czy gości, należy sukcesywnie zdobywać wiedzę ze sprawdzonych źródeł, regularnie korzystać ze zdrowego rozsądku oraz nie popadać w paranoję, bo przesada nie prowadzi do niczego dobrego.
Potencjalnie najwięcej zagrożeń kryje się w tam, gdzie najczęściej używane są ostre rzeczy, a zatem albo kuchnia, albo warsztat rzemieślniczy. Wykluczając drugą opcję jako niezbyt często pojawiające się w przeciętnym domu pomieszczenie, skupmy się na prywatnej krainie jedzenia.

Noże, noże i jeszcze więcej tasaków

Trudno o osobę, która nigdy w życiu nie próbowała pokroić czegoś tępym nożem. Jest to czynność męcząca i często bezskuteczna, nie wspominając o potencjalnym zagrożeniu dla rąk. Próba pokrojenia piersi z kurczaka w kostkę to nie lada wyzwanie, zwłaszcza jeśli priorytetem jest zachowanie wszystkich palców w całości. Bez żadnych ran. Nie pomoże w tym narzędzie, które może wyślizgnąć się z dłoni. Z drugiej strony na naostrzony tasak także trzeba uważać, bo zbyt szybkie siekanie warzyw w chwili nieuwagi doprowadzi do takiego samego, niepożądanego efektu, czyli przypadkowej amputacji.

Nieczystości

Utrzymywanie porządku w kuchni nie dla wszystkich jawi się jako oczywisty, domowy rytuał. Studenci wiodą prym, jeśli chodzi o zakładanie nowych cywilizacji z resztek w zlewie, brudów niepozmywanych naczyń czy piętrzących się workach śmieci. Bakterie, nie mówiąc o grzybach, chętnie korzystają z takich zaniedbań, bo o ile zapewni się im odpowiednie środowisko, rozwijają się w zastraszającym tempie. Po pewnym czasie nawet specjalne chemikalia czy akcesoria kuchenne mogą mieć problem z szybkim i łatwym pozbyciem się problemu. Dlatego bezsensownym jest robienie sobie pod górę – wystarczy sprzątać.

Przedmioty kuchennego użytku

Skoro już mowa o zachowaniu ładu przy gastronomicznych wyczynach, trzeba pamiętać o częstej dezynfekcji lub wymianie środków czystości, takich jak gąbki i ścierki. Na nich również zbierają się niechciane zarazki, na które trzeba uważać.
Deska do krojenia ma swoje lata świetności za sobą, a jedyne, co jej przybywa, to pęknięcia? Słabiutko. Zaopatrzenie się w nową powinno stać na szycie listy najbliższych zakupów, o ile poważnie podchodzi się do sprawy związanej z drobnoustrojami, które mogą się na niej zebrać przy krojeniu jedzenia. Przy okazji warto wbić sobie do głowy, aby pod żadnym pozorem nie siekać mięsa, warzyw czy owoców na tej samej desce. Szczególnie produktom z masarni nie powinno dawać się dużego kredytu zaufania; bez mikroskopu nie spostrzeżemy, jak malutkie bakterie przedostają się z wieprzowiny do drobno pokrojonej cebuli.