Życie na wsi

Zalety i wady życia za miastem.

„Wsi spokojna, wsi wesoła…” – jak jest w rzeczywistości?

Życie za miastem w pewnym momencie stało się bardzo modne i popularne. Do osiedlania się poza miejskim zgiełkiem skłoniła ludzi potrzeba spokoju i ceny gruntów. Niestety zakup działki w mieście często przekraczał możliwości finansowe, dlatego wybierano tańszą opcję zakupu ziemi poza miastem. Tak rozbudowały się wsie blisko dużych miast, na których licznie zaczęły wyrastać kolejne domy. Do tej pory nieżywotne obszary wiejskie zaczęły nabierać nowego wymiaru/ Między rolniczymi posesjami wzniosły się budowy nowoczesnych obejść. Ludzie zaczęli cenić sobie wolność i swobodę jak wynika z posiadania własnego domu i terenu wokół niego.

Doceniali kontakt z naturą i spokój z dala od miejskiego gwaru.

Czy jednak życie na wsi to tylko sielanka? Analizując plusy i minusy można uznać, że nie zawsze jest tak kolorowo. Zacznijmy jednak od zalet. Na pewno wolność, która jest większa niż w blokowisku. Nie trzeba się użerać z hałaśliwymi sąsiadami. Nie trzeba też samemu zważać by nie zapewnić im dyskomfortu. Posiadanie przydomowego ogródka to kolejny plus. Szczególnie jak ma się dzieci, które mają teren do zabaw i aktywnego spędzania wolnego czasu. Można zapewnić im latem basen lub ustawić konstrukcję małego placu zabaw. Jest też miejsce do grillowania i spotkań towarzyskich. Uprawianie przydomowego ogródka to dla wielu osób sposób na relaks. Dodatkowo jet to miejsce do odpoczynku po ciężkim dniu pracy.

Można poczytać książkę na hamaku i rozkoszować się ciszą i spokojem.

Przy sprzyjających warunkach pogody można jeść posiłki na ogrodzie. Kawa, ceramika Chodzież, ciasto z truskawkami z własnego ogródka – to naprawdę daje radość z życia.  Dodatkowo mamy też kontakt z naturą. Gdy wieś jest blisko lasu możemy spotkać zwierzęta, zbierać grzyby i urządzać spacery z całą rodziną. Teraz o minusach. Na pewno dojazdy do miasta, do miejsca pracy zajmują więcej czasu i pochłaniają więcej pieniędzy z budżetu. Dzieciom trzeba zapewnić dojazd do szkoły, jeżeli na terenie wsi jej nie ma. Zimą szybko robi się ciemno i wieś staje się wtedy troszkę ponura i przygnębiająca.

Na wsi nie ma tylko atrakcyjnych miejsc, by spędzać wolny czas, co w mieście.

Jest mniej sklepów. Większe zakupy zazwyczaj i tak robi się poza wsią. Znajomi zazwyczaj mieszkają w mieście i nie zawsze jest możliwość do tak częstego kontaktu, jak byśmy sobie tego życzyli. Jednak wszystko się zmienia i wsie także zaczynają nadążać za potrzebą tych zmian. Większa liczba mieszkańców i ich potrzeb sprowadza konieczność na otwieranie na wsiach miejsc, które im je spełnią. Powstają więc sklepy, nawet markety. Jeżeli na wsi jest szkoła, przychodnia lekarska, sklep spożywczy, poczta i apteka – naprawdę można sobie poradzić. Nowy nabytek, który zasiedla wsie wymaga nowego spojrzenia, unowocześnienia i zmodernizowania terenów wiejskich. To sprawia, że wieś nie kojarzy się wyłącznie z rolą ale także z pięknym, przytulnym siedliskiem, które staje się prywatną przestrzenią do życia.